Strzelanina w Suszcu
W niedzielę jak to u nas w niedzielę nie obyło się bez problemów kadrowych. Z powodów zawodowych nasz bramkarz musiał udać się na pilny wyjazd a jego dwóch zastępców nie było w stanie się pojawić na meczu. W związku z tym odbył się kasting na drugiego bramkarza Innego Zespołu . Jako pierwszy rękawice podjął Rycha. Początek był wyrównany obie drużyny się badały. My mieliśmy swoje okazje a Profi swoje ale dwie świetne interwencje Kornela ratowały nasze konto w obronie. Dopiero w 12 minucie wynik otworzył Beton po pięknym rajdzie lewą stroną. W 18minucie wynik podwyższył Paweł Kozioł dla którego był to debiut w naszej druzynie za który bardzo mu dziękujemy i to głównie dzięki niemu nie tylko prowadziliśmy 2:0 ale mieliśmy więcej oddechu na ławce. Minutę później dobrze wykonany rzut wolny i Beton strzela swoją drugą bramke. Od tego momentu kontrolowaliśmy mecz.. Od drugiej połowy między słupkami zameldował się Adi i nawet parę razy odbił piłkę nogami:) Reszta ekipy zabrała się za strzelanie bramek i tak swoją drugą bramkę strzelił Paweł Kozioł a kilka minut później Robert Jurczyga. Z biegiem czasu grało nam się coraz łatwiej a wodze piłkarskiej fantazji uruchomił młody zawodnik Lks-u Czaniec strzelając kolejne dwie bramki. Od 30minuty na bramce swoich sił spróbował Robcio i niestety raz musiał wyciągać piłkę z siatki. Było to jednak wszystko na co stać było rywala w tym meczu. Zdenerwowany tym faktem Robert zmienił się na ostatnie dwie minuty meczu funcją z kapitanem Innego Zespołu i w ciągu minuty dobił rywala strzelając dwie bramki. Wynik 9:1 bez nominalnego bramkarza to bardzo dobry wynik. Jesteśmy liderem ale tylko dlatego że terminarz jest dla nas łaskawy. Oby tak dalej ale teraz będzie już tylko trudniej.
Komentarze